Czy da się funkcjonować bez zarządu koła łowieckiego?

 

Cykl Prawo Łowieckie


Prawo łowieckie nie reguluje sytuacji braku organu reprezentacji koła, nadto wprowadza liczne obostrzenia wobec członków PZŁ, ograniczając tym samym krąg osób mogących piastować omawianą funkcję. Wydawać by się mogło, że materia reprezentacji koła łowieckiego została bardzo szeroko uregulowana (m. in. poprzez postanowienia Statutu PZŁ) i nie pozostawia miejsca na jakiekolwiek interpretacje, tym niemniej ostatnia nowelizacja powinna skłaniać do szerszych przemyśleń.

W tym miejscu należy odwołać się do samych postanowień Statutu PZŁ, w szczególności § 30 ust. 1, który stanowi, że koła podlegają wpisowi do rejestrów kół prowadzonych przez właściwe zarządy okręgowe. W tychże rejestrach uwzględnia się m. in. osoby uprawnione do reprezentacji koła, jak i sam sposób jego reprezentacji. Czy regulacja w tej formule uprawnia organ do jego dowolnego kształtowania? Skądże. Zarząd Okręgowy dokonuje tego bowiem w skutek stosownych zawiadomień ze strony samych kół – co do zasady zmiany te wynikają z woli walnego zgromadzenia. W tym miejscu należy wskazać, że to zarząd koła zwołuje walne zgromadzenie koła (inaczej sytuacja kształtuje się bowiem w przypadku nadzwyczajnych zgromadzeń) – zgodnie z postanowieniami Statutu raz w roku, m. in. celem uchwalenia budżetu, zatwierdzenia sprawozdań oraz udzielenia absolutorium członkom zarządu koła.

Nasuwa się w tym miejscu wątpliwość – kto zwoływałby walne zgromadzenia koła w przypadku braku całego zarządu koła? Hipotetycznie możliwym pozostaje przecież, że wszyscy członkowie zarządu koła łącznie nie będą w stanie pełnić swoich funkcji w skutek np. nagłego wypadku części z nich i śmierci któregoś z pozostałych. Co istotne, zgodnie z postanowieniami Statutu zwoływanie walnych zgromadzeń nie stanowi wprost wyrażonej kompetencji zarządu koła z katalogu, o którym mowa w § 64. Swoiste działania nadzorcze w tym zakresie może podjąć przecież właściwy zarząd okręgowy (§ 56 ust. 5 Statutu PZŁ), tj. w szczególności w przypadku, gdy zarząd uchyla się od zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia, bądź nie posiada ku temu sposobności. Możliwym pozostaje tym samym funkcjonowanie koła bez podejmowania działań w tym zakresie ze strony zarządu koła. Czy można jednak do tego w ogóle doprowadzić?

Statut PZŁ przewiduje dwa rozwiązania, które mogą skutkować „odwołaniem” członka zarządu koła. Jednym z nich jest ścieżka nieudzielenia absolutorium konkretnemu członkowi koła i następcze jego odwołanie zwykłą większością głosów (§ 62 ust. 6 Statutu) na tym samym walnym zgromadzeniu. Statut wskazuje jednoznacznie, że w tym przypadku walne zgromadzenie może przeprowadzić wybory uzupełniające do zarządu koła na tym samym walnym zgromadzeniu. Nie nałożono jednak na nie takiego obowiązku (!), tym samym powyższe mogłoby hipotetycznie nastąpić nawet na następnym walnym zgromadzeniu członków koła. Omawiane postanowienie Statutu w tej treści stanowi znaczący oręż w walce o uchylenie się od dopiero co nałożonej odpowiedzialności finansowej członków zarządu koła, nie przynosząc równolegle większych negatywnych konsekwencji dla lokalnej społeczności. Wskazać jednak należy, że właściwy miejscowo zarząd okręgowy (w przypadku odwołania wszystkich członków zarządu koła i niepowołania na tym samym walnym zgromadzeniu nowych) na podstawie obowiązujących regulacji ustawowych zobligowane będzie do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia koła – co oczywiste, celem dokonania wyboru nowych „władz” (jak wiadomo to walne zgromadzenie jest najwyższą władzą koła).

Drugim z rozwiązań jest podjęcie przez walne zgromadzenie koła uchwały o zaprzestaniu pełnienia funkcji przez konkretnego członka zarządu (w skutek utraty przez niego zdolności sprawowania tejże funkcji, bądź złożenia przez niego rezygnacji). Pamiętać jednak należy, że w tym przypadku zarząd koła będzie zobligowany do powierzenia pełnienia obowiązków innemu członkowi zarządu koła lub też innemu członkowi koła. Powyższe mogłoby tym samym poddawać w wątpliwość skuteczność ewentualnie podejmowanych uchwał o tym samym brzmieniu w stosunku do wszystkich członków zarządu koła.

Pamiętać bowiem należy, że zgodnie z ustawą (art. 33 ust. 4 i 5) zarządy okręgowe koordynują i nadzorują działalność kół łowieckich i w ramach tegoż nadzoru uchylają sprzeczne z prawem bądź statutem PZŁ uchwały kół łowieckich. Tym samym tego typu spór, co oczywiste, w efekcie musiałby zakończyć się bardzo zawiłym (acz ciekawym!) postępowaniem sądowym. Jak mogłoby wyglądać funkcjonowanie koła bez samego zarządu m. in w aspekcie prowadzonej gospodarki łowieckiej czy regulowania odszkodowań? Powyższe zagadnienia zostaną omówione już w najbliższym artykule!

J.M.


Zdjęcie pochodzi z witryny pixabay.com, na licencji CC0 Creative Commons.

Kontakt: biuro@prawolowieckie.pl

Dodaj komentarz